Ze zbocza wschodniego wytryskają fontanny lawy i tworzą się deszcze pyły wulkanicznego.

Nad Etną zbierają się chmury dymu. Po ostatnich, siedmiu w tym roku, eksplozjach pobliskiego wulkanu Stromboli w archipelagu Wysp Eolskich, sycylijski wulkan przygotowuje się do dużego wybuchu – twierdzą eksperci z Włoskiego Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii.

Wypływająca lawa nie spływa już drogą biegnącą poprzez kratery centralne, teraz płynie południowo-wschodnim zboczem.

W licznych miejscowościach leżących na zboczach Etny ludność odczuwa niedogodności związane z aktywnością wulkanu. W Fornazzo, Milo, Zafferana i Giarre zakazany jest ruch jednośladów.

Ulice pokryte są grubą warstwą pyłu i piasku wulkanicznego, który z trudem usuwany jest przez przyzwyczajonych do „wybuchowego” sąsiada mieszkańców.